Od kiedy pamiętam starałam się kierować zasadą, że przezorny zawsze ubezpieczony. Zawsze jak się zastanawiam skąd u mnie takie podejście do życia, przypomina mi się moja babcia, która nawet przed wyjściem do sklepu kilka razy sprawdzała, czy wszystko jest wyłączone, czy ma ze sobą wystarczającą ilość pieniędzy i listę zakupów.
Dzięki temu nigdy nie była niczym zaskoczona, cokolwiek by się działo, ona była na to przygotowana i widziała jak się zachować.
Dlatego zawsze jak wyjeżdżam, wykupuje odszkodowanie, mój samochód i dom jest ubezpieczony od wszelkich wypadków losowych, a ja staram się posiadać zarówno w domu jak i w samochodzie wszystkie przedmioty, które mogą przydać się w razie wypadku.
Wśród tych przedmiotów znajduje się oczywiście apteczka pierwszej pomocy. Posiadam dwie, jedną w domu - większa i lepiej wyposażona i druga mniejsza znajduje się w samochodzie.
Dobrze wyposażona apteczka pierwszej pomocy powinna zawierać środek odkażający, bandaże, ustnik do przeprowadzenia sztucznego oddychania, poradnik postępowania, maść na ugryzienia, maść na stłuczenia oraz środki przeciwbólowe.
Drugim ważnym przedmiotem w każdym domu jest oczywiście czujnik gazu i dymu. Takie czujniki są stosunkowo tanie, ich koszt waha się w kwocie od 100 do 300 zł. Czujniki gazu i dymu to niewielkie białe urządzenia, działające na baterie, które umieszcza się na suficie w pomieszczeniu. W przypadku zagrożenia włącza się głośny alarm.
Niezbędnym elementem w mieszkaniu jest także gaśnica abc, która jest uniwersalnym środkiem gaśniczym, nadającym się do gaszenia większości przedmiotów znajdujących się w domu.
Jak powszechnie wiadomo, o pożar nie trudno, wystarczy chwila nieuwagi.
Dla osób, których nie zadowala samo posiadanie przedmiotów, które dają poczucie bezpieczeństwa polecam ciekawe gadżety, dzięki którym unikniemy rozprzestrzeniania się ewentualnego pożaru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz